Trzy temu posadziłem przy altanie trzy winorośle. Cel był jeden a mianowicie osłonić się od południowej strony przed słońcem. Po lekturze różnych poradników wybrałem odmianę Swenson Red, jednak tylko ze względu na warunki uprawy, a nie na owoce. Tych zresztą nie oczekiwałem. Ale kiedy w drugim roku na krzewach pojawiło się dużo kiści z małymi owocami byłem bardzo zaskoczony, a moja pierwsza myśl to: „mam kłopot!” A zaraz potem: „Co ja zrobię z taką ilością owoców?” I kiedy już pomyślałem o zakupie możliwie największej butli do robienia wina (też nigdy tego nie robiłem), to zauważyłem, że moje owoce nie rosną, zrobiły się jakieś szare… i wtedy zacząłem czytać… i mój entuzjazm znikł. Okazało się że moje winorośle zachorowały, a tych chorób to jest ho ho!
O chorobach winorośli i ich zwalczaniu można przeczytać w artykule mgr inż. Agnieszki Lach w serwisie poradnikogrodniczy.pl >>> tutaj
O przycinaniu winorośli można przeczytać w artykule w serwisie fiksero.com >>> tutaj
Dzięki wykonaniu koniecznych zabiegów i odpowiednim „prześwietleniu” krzewów, w ubiegłym roku piękne owoce cieszyły oczy, podniebienia dzięki wyśmienitemu smakowi tej odmiany oraz niesamowitej nalewce, którą zresztą też pierwszy raz robiliśmy.
biuro i kasa
czynne |
PONIEDZIAŁKI 12.00 – 15.00 |
PIĄTKI 13.00 – 17.00
w pilnych sprawach po kontekcie telefonicznym |
Konto Stowarzyszenia
77 1090 2590 0000 0001 2366 1195